Witojcies!

Dziś chciałbym podzielić się z Wami moimi wrażeniami z użytkowania Worka "Dirt Bag" od firmy Helikon-Tex.
Jest to doskonałe rozwiązanie jeśli chodzi o przenoszenie swoich lub znalezionych po drodze odpadów, których jak wszyscy wiemy i w lasach i na szlakach turystycznych niestety nie brakuje.

Zgodnie z ideą Leave no Trace powinniśmy planować nasze wędrówki z wyprzedzeniem, również wyposażenie oraz pakowanie ekwipunku powinno być dobrze przemyślane tak aby wywierać jak najmniejszy wpływ na środowisko.
Podczas pakowania swojego ekwipunku powinniśmy zwrócić uwagę w szczególności na maksymalne zredukowanie odpadów jakie możemy generować. Tyczy się to zarówno kilkugodzinnej wycieczki jak i wielodniowej wyprawy.

Jedzenie, które kupujemy pakowane w jednorazowe opakowania najlepiej przełożyć do pojemników wielokrotnego użytku, wtedy mamy pewność, że nie pozostawimy przynajmniej tej części odpadków w lesie czy na szlaku.

Worek "Dirt Bag" świetnie sprawdzi się jako miejsce do transportu np. brudnych naczyń, które będziemy mogli umyć dopiero w domu lub schronisku. Osobiście zawsze mam ze sobą dwa takie worki, jeden z przeznaczeniem na znalezione po drodze śmieci, drugi zaś służy mi jako superlekki plecak do którego mieści się wszystko to czego potrzebuję na kilkugdzinny wypad w teren. Worek jest wytrzymały i wodoodporny co jest dodatkowym atutem, ma zamontowane uszy na samym dole przeznaczone do troczenia przy plecaku, ja wykorzystuje je jednak do przymocowania sznurka, który posłuży mi za pasy nośne mojego improwizowanego plecaka.

       


Mimo swojej wytrzymałości lepiej nie przesadzać z ilością pakowanego ekwipunku. Ja zwykle wkładam Tylko to czego nie mogę przytroczyć do paska czyli butelka z wodą, czajnik, kubek, kawa, hamak, kartusz z gazem oraz kuchenka. Resztę rzeczy takich jak drugi worek, apteczka, scyzoryk, krzeswio, kompas i telefon mam schowane w kieszeniach lub w saszetce przy pasku.



Worek występuje w dwóch wariantach kolorystycznych, czarnym oraz pomarańczowym. Ja wybrałem pomarańczowy ponieważ w sytuacji zagubienia się na szlaku mogę również wykorzystać go jako element wyróżniający się z kolorów otoczenia, dzięki czemu byłbym zdecydowanie łatwiejszy do odnalezienia przez służby ratunkowe.


Pusty worek po zwinięciu spokojnie mieści się w kieszeni. Oprócz improwizowanego plecaka, worek ma jeszcze jedną funkcję na którą wpadłem i sprawdziło się to doskonale. Kiedy mam spędzić więcej niż jedną noc w terenie, pewnie jak każdy z nas lubię spać wygodnie a targanie ze sobą dodatkowej poduszki często mija się z celem z uwagi na gabaryty i wagę. Taki worek po wypchaniu ubraniami, liśćmi czy miękkim świerkowym igliwiem, doskonale spełni tą funkcję.

Survival ma to do siebie, że wymaga pewnej kreatywności i wyszukiwania w jednym elemencie ekwipunku wielu zastosowań. Dlatego tak bardzo spodobał mi się ten worek. Ma masę przeróżnych funkcji, powyżej wymieniłem tylko kilka z nich ale na pewno znajdzie się jeszcze wiele sposobów na wykorzystanie go oprócz pozbywania się odpadów znalezionych w lesie. Jeśli Wy macie jakieś ciekawe zastosowanie dla "Dirt Bag" to podzielcie się swoim pomysłem w komentarzach.

Z leśnym pozdrowieniem!!!
Mico
Trappershop